udawaj

cześć ;) jestem wykończona ... chcę już wakacje ... codziennie powtarzam to zdanie . popołudniami siedzę w domu . robię lekcje , uczę się i gdy mam chwilę wolnego siadam przy komputerze lub oglądam TV . nie mam na nic sił . wstaję o 6 rano , włączam muzykę i staram się ogarnąć na tyle ile mogę . gdy już idę do szkoły myślę o wszystkim co się dzieje wokół mnie . w szkole staram się zapomnieć o moich zmartwieniach , ale nie mogę , ponieważ go widuję . od jakiegoś czasu nawet "cześć" mi nie mówił , ale od tego tygodnia coś mu się odmieniło . idę korytarzem a on przechodzi obok mnie i mówi mi "cześć" . echs ... sama nie wierzę , że jego słowa tak na mnie działają . niech już się odpierniczy i zostawi mnie w spokoju . teraz gdy ja postanowiłam sobie dać spokój , on daje mi jakieś chore znaki . tak od zawsze było . gdy ja daję sobie spokój to on zawsze coś zaczyna . wrrrr ! nienawidzę tego ... udaję , że wszystko jest ok . to na tyle . trzymajcie się ;************

pretend that everything is ok