dlaczego?

hej ;) dlaczego te dni tak szybko uciekają ?! wrrr ! znów nie pisałam kilka dni ... zacznę od tego co się działo . poniedziałek- próba , wtorek- próba , środa- opieka nad kuzynem a dziś to już wgl zakręcony dzień . po lekcjach wróciłam szybko do domu i z powrotem do szkoły na zespół . po godzinie wyszłam zmarnowana i od razu poszłam do Mariki razem z Wetą . u Mariki siedziałyśmy dość długo robiąc różne rzeczy . była też spontaniczna sesja :D wróciłam do domu zmarnowana i mam ochotę tylko spać . jak dobrze , że jutro mamy dzień sportu i zero lekcji ♥ taki mały plus na koniec tygodnia . później idę świętować urodziny Kusi razem z nią i Martą . może jeszcze wpadnę na skarpę . coś się wymyśli . to na tyle . trzymajcie się ;**********

efekty sesji

hej ;) dziś nie byłam w szkole ... zmusiła mnie do tego wizyta u dentysty . na całe szczęście mam zdrowe zęby i nie mam żadnych problemów ;) muszę się jeszcze dziś pouczyć na geografię . wystawianie ocen coraz bliżej ... dziś założyłam się z siostrą :D stwierdziła , że nie wytrzymam na diecie dwa tygodnie . z chęcią się z nią założyłam . zobaczymy jakie będą efekty . mam nadzieję , że zadowalające . co do efektów ... dziś chciałam wam przedstawić efekty sesji z Mariką . liczę na to , że wam się spodoba . zachęcam was również do śledzenia mojego profilu na aplikacji na androidy i urządzenia Apple czyli jednym słowem INSTAGRAM (KLIK) . to na tyle . trzymajcie się ;**********

fot; Marika

tak mało

hej ;) przepraszam was okropnie , że tak mało pisałam w maju , ale był to dość aktywny miesiąc . zleciał mi szybko i wolno za razem . to wszystko jest takie skomplikowane . wstyd się przyznać , ale nawet nie miałam ochoty pisać postów . przeżywałam kryzys . jednak brakuje mi tego . będąc już przy życiówkach to od razu podsumuję ubiegły miesiąc . dość zwariowany . wszystko działo się tak szybko i zarazem wolno . grill u Anity , który odbył się 1 maja wydaje mi się taki odległy ;o wiele działo się w szkole . trzeba wszystko ogarnąć . do wystawiania ocen zostały jakieś dwa tygodnie . jestem w ciągłym biegu . co chwile coś załatwiam , albo spotykam się z moimi znajomymi . od jutra zaczynam normalnie blogować ! teraz już na sto procent . to na tyle . podsumowanie miesiąca w postaci zdjęć . trzymajcie się ;******

PS: ktoś z was wybrał się na dzisiejszy koncert Lany Del Rey? ♥

1. majówkowy wypad nad jezioro

2. dni spędzone w bogdanowie

3. dni spędzone w bogdanowie (part 2)

4. dyplom z konkursu w poznaniu

5. czas na spódniczki

6. sorbet w upalne dni

7. forever Lana ♥

8. nauka 

9. nudy na przerwie w szkole

10. deszczowe dni

11. efekty zapuszczania grzywki od października

12. wycieczki rowerowe z Mariką