hej :D przepraszam , że wczoraj nic nie napisałam , ale byłam pochłonięta pracą na matmę . mój wysiłek poszedł na marne , ponieważ nauczycielka nie przyjęła mojej pracy ;x jak już kiedyś wspomniałam nienawidzę jej ! połowę nocy nie przespałam ... obudziłam się wykończona i nie miałam sił pójść do szkoły , ale jakoś się zmobilizowałam . w drodze do szkoły wstąpiłam po tigera na pobudzenie . popołudniu wypiłam jeszcze trzy ... sprawiły tylko , że gadałam jak najęta . teraz padam na twarz ... na szczęście już mamy wolne ! majówka się zaczęła ! jutro lecę razem z Sarą na grilla do Anity . mam wiele planów na weekend majowy :D będzie ciekawie ;) to na tyle . trzymajcie się ;*************
jakaś beznadziejna nauczycielka.. no ale nie przejmuj się :)
OdpowiedzUsuńNo my też mamy taką matematyczkę.xd
OdpowiedzUsuńale ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńi czaderskie buty :*